Ukraina z pożyczką MFW

  • Data publikacji: 07.06.2018, 16:04

Międzynarodowy Fundusz Walutowy udzieli wsparcia ukraińskiej gospodarce w wysokości 17,5 mld dolarów. Jednym z wymagań organizacji było przegłosowanie pakietu reform antykorupcyjnych, które dziś zostały przyjęte w Kijowie.

 

Udostępnienie funduszy było wielokrotnie wstrzymywane, ponieważ Kijów opóźniał wprowadzenie w życie wymaganych przez MFW reform. Dotyczyły one m.in. regulacji antykorupcyjnych oraz podwyżek cen gazu dla gospodarstw domowych. Premier Ukrainy Wołodymyr Groysman zagroził, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli w głosowaniu parlamentarzyści nie przyjmą proponowanych zmian, a kraj nie spełni wszystkich warunków MFW.

 

Bank centralny Ukrainy podkreślił, że opóźnienia w finansowaniu MFW są kluczowym ryzykiem dla stabilności finansowej kraju. Już teraz, za naszą wschodnią granicą, stopy procentowe są najwyższe w Europie i sięgają 17%. Inflacja przekroczyła poziom 13%. Ukraina dokonała restrukturyzacji zadłużenia w 2015 r. w następstwie kryzysu związanego z długiem publicznym, wywołanym konfliktem z Rosją. Okres spłaty części zobowiązań przypada na lata 2019-2027. Stan ukraińskich rezerw walutowych spadł o połowę, w porównaniu z okresem sprzed konfliktu na wschodzie. W 2017 roku Ukraińcom udało się sprzedać obligacje denominowane w dolarach o wartości 3 mld. Pozytywny budżetowy impuls nie trwał jednak zbyt długo. Ostatni odpływ kapitału z rynków wschodzących spowodowany umacniającym się dolarem, znacząco podniósł koszty obsługi zadłużenia a w konsekwencji zagroził stabilności finansów publicznych tego kraju. Wymaganiem MFW jest także utrzymanie deficytu budżetowego na poziomie 2,5% PKB.

 

Zgodność wprowadzanych reform z wytycznymi MFW nadzorowała na miejscu Komisja Wenecka. Prezydent Petro Poroszenko nazwał głosowanie papierem lakmusowym, który ma pokazać zdolność kraju do walki z korupcją. Po przyjęciu ustawy powiedział, że jest to „zwycięstwo dla Ukrainy”.