Donald Trump chce pozbyć się chińskich firm z amerykańskiego rynku

W piątek podano do wiadomości, że Donald Trump wraz ze swoją administracją rozważają pozbycie się chińskich firm z amerykańskich giełd. Spowodowane jest to wzrostem napięcia na płaszczyźnie handlowej i spadkami indeksów po napływie chińskich inwestycji. 

Pomysł pojawił się po wielu miesiącach trwającej handlowej wojny między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Głównym powodem obaw Amerykanów jest napływ tanich i konkurencyjnych towarów, silny chiński sektor państwowy na giełdzie oraz brak możliwości szerokiej kontroli nad chińskimi spółkami. Do tej pory nie podano jednak dokładnie jak mogłoby przebiegać wydalenie spółek Państwa Środka z giełdy. 

Donald Trump nie jest jednak pesymistyczny, gdyż usunięcie chińskich spółek nie jest jeszcze pewne. Wszystko może rozstrzygnąć się w czasie wspólnych rozmów, które zaplanowane są na 10 i 11 października. Stany Zjednoczone będą jednak nalegać, by Chińska Republika Ludowa skłoniła się do przestrzegania ich zasad. 

Istnieje ryzyko, że decyzja o usunięciu chińskich firm wywoła jeszcze większe kłopoty, a niemal pewnym jest, że dojdzie do pogłębienia konfliktu. W samej chwili ogłoszenia pomysłu giełda została rozchwiana - notowania firm takich, jak JD.com, Pinduoduo oraz Alibaba spadły o kilka procent, jednak odbije się to również na amerykańskich spółkach.