Ropa w natarciu

  • Data publikacji: 05.05.2018, 14:41

Ropa naftowa w dalszym ciągu drożeje. Efekty widoczne są na stacjach benzynowych, gdzie cena nierzadko ociera się o psychologiczną granicę 5 zł. 

 

Na zakończenie handlu na nowojorskiej giełdzie towarowej NYMEX za baryłkę ropy brent trzeba było zapłacić 72,54 dolara. W ciągu 6 ostatnich miesięcy ropa podrożała tam o 19,47%. Na ICE za jedną baryłkę płacono aż 74 dolary i 87 centów, to wzrost o 1,7% względem dnia poprzedniego.Za baryłkę ropy West Texas Intermediate (WTI) płacono w Nowym Jorku 69 dolarów i 72 centy. Amerykańska ropa podrożała w ostatnich 6 miesiącach o 21,56%.

 

Przyczyn podwyżek można upatrywać w napiętej sytuacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Iranem, który odpowiada za dużą część światowej produkcji, nie wykorzystując przy tym całych swoich możliwości technicznych. Ewentualne sankcje USA wobec Iranu mogą wpłynąć na dalsze podwyżki cen surowca. Niezależnie jednak od geopolityki, rosną ceny metali i surowców rolnych. Podobny scenariusz obserwowaliśmy na przełomie 2007 i 2008 roku. Surowce drożały na potęgę, by wraz z rozpoczęciem kryzysu, drastycznie stracić nawet 60%. Taki scenariusz, choć nie musi się sprawdzić, ciągle jest możliwy.