Czy chiński juan zdetronizuje dolara?

  • Data publikacji: 08.05.2018, 22:06

Renminbi to oficjalna nazwa waluty Chińskiej Republiki Ludowej, emitowanej przez Ludowy Bank Chin. Bardziej rozpowszechnioną nazwą jest jednak juan, co w języku chińskim oznacza po prostu pieniądz. Kod ISO 4217, używany np. do oznaczania walut na giełdach, to CNY od słowa juan (z ang. yuan) lub RMB oznaczające renminbi.


Proces internacjonalizacji waluty polega na stopniowym zwiększaniu jej znaczenia na rynkach międzynarodowych. Waluta w pełni międzynarodowa musi być używana przez nierezydentów do zakupów towarów, usług i aktywów finansowych poza granicami kraju emitenta. Ponadto powinna być wykorzystywana jako waluta rezerwowa, czyli taka którą banki centralne posiadają w swych rezerwach walutowych ze względu na jej powszechną akceptację w światowym handlu. Obecnie najczęściej używanymi walutami w obrotach międzynarodowych są dolar amerykański, euro, funt brytyjski oraz japoński jen.


Chiny mając długofalowe plany związane z renminbi, zaczynają prowadzić coraz śmielszą politykę internacjonalizacji swej waluty. Pierwszym sukcesem było dodanie w 2016r. przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy juana do koszyka walut Specjalnych Praw Ciągnienia (z ang. Special Drawing Rights), czyli jednostki rozrachunkowej używanej przez Banki Centralne zrzeszone w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW). Renminbi od tamtej pory jest jedną z pięciu walut w koszyku obok dolara, euro, jena i funta.

 

W 2017r. Chiny, wyprzedzając Stany Zjednoczone, stały się największym na świecie importerem ropy naftowej. Ponadto Państwo Środka poczyniło kilka kroków, by za ropę płacić w juanach. Jednym z nich było wprowadzenie na giełdzie w Szanghaju kontraktów futures na ropę naftową w chińskiej walucie, co po raz pierwszy umożliwiono także wybranym firmom zagranicznym. Potencjalny sukces sprawi, iż Chiny będą chciały dokonywać płatności w renminbi również za inne towary importowe. Główną zaletą wprowadzenia kontraktów futures jest możliwość wywierania wpływu na cenę ropy naftowej, co byłoby możliwe po zwiększeniu wolumenu obrotów tego instrumentu finansowego. Ponadto transakcjami w RMB szczególnie zainteresowane są kraje takie jak Iran, Wenezuela czy Rosja, które przez amerykańskie sankcje cierpią na niedobór dolarów.

Korzyści płynące z internacjonalizacji waluty.

Do ekonomicznych korzyści uzyskania statusu waluty międzynarodowej zalicza się tak zwane dochody z senioratu, czyli udzielania nieoprocentowanych pożyczek krajowi posiadającemu walutę międzynarodową, poprzez zakup za własną walutę pieniędzy emitowanych przez bank centralny innego kraju. Ponadto posiadanie waluty międzynarodowej daje wymierne korzyści w postaci obniżenia kosztów kredytu, co generuje Stanom Zjednoczonym 10-15 mld dolarów rocznie oszczędności, co w Chinach, w których żyje ponad 4 razy więcej obywateli, może dać zwielokrotnione zyski. Dodatkowym atutem jest także możliwość kreowania odpowiednich stóp procentowych i kursów walutowych. Korzyścią polityczną jest zwiększenie wpływów na arenie międzynarodowej. Obecnie status waluty międzynarodowej ma dolar amerykański, należy jednak pamiętać, że uzyskanie przez juana statusu waluty międzynarodowej nie jest równoznaczne z całkowitym pozbawieniem dolara tej rangi.

Czy juan rzeczywiście może zagrozić dolarowi?

O stopniu internacjonalizacji mogą świadczyć ilość transakcji dokonywanych w danej walucie czy utrzymywanie danego pieniądza przez banki centralne w rezerwach walutowych.

 

Procent transakcji dokonywanych w danej walucie. Porównanie pomiędzy grudniem 2015r. a grudniem 2016r.

Procent transakcji dokonywanych w danej walucie. Porównanie pomiędzy grudniem 2015r. a grudniem 2016r.

Źródło: SWIFT Watch


Jak widać na powyższych wykresach w grudniu 2016r. jedynie 1,68% transakcji dokonywanych było w CNY w porównaniu do 2,31% w roku poprzednim z tego powodu juan został wyprzedzony przez dolara kanadyjskiego w rankingu najchętniej wykorzystywanych walut świata.

 

Udział walut w oficjalnych rezerwach banków centralnych (dane za Q4 2017).


Źródło: Opracowanie własne na postawie badania World Currency Composition of Official Foreign Exchange Reserves, przeprowadzonego przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.


Obecnie juan nie jest powszechnie wykorzystywany przez Banki Centralne w ich walutowych rezerwach. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przeprowadza takie badania co kwartał na 149 krajach. Chińska waluta, która objęta jest badaniem od czwartego kwartału 2016 roku, zwiększyła swój udział z 1,08% do 1,23% lecz nadal jest to zbyt mało by zagrozić dolarowi, czy nawet euro.  


Powyższe wskaźniki pokazują, że przed bankiem centralnym Chin jeszcze długa droga by osiągnąć cel. Mimo pierwszych sukcesów renminbi wciąż nie jest chętnie wykorzystywaną walutą na świecie, głównie przez niepewne otoczenie polityczno-prawne oraz ograniczenia w dostępie do rynków finansowych. Odpowiadając na pytanie tytułowe moim zdaniem juan może zdetronizować dolara, lecz w bardzo odległej przyszłości.