Rynki finansowe opuszczają londyńskie city

  • Data publikacji: 07.11.2018, 21:50

Londyńskie city otrzymuje kolejny cios w związku z Brexitem. CME Group Inc., amerykański potentat rynku finansowego prowadzący giełdę opcji i kontraktów terminowych, przenosi się poza Londyn, aby na wypadek twardego Brexitu zabezpieczyć swoją działalność z kontrahentami z Unii Europejskiej.

 

Decyzja podjęta przez CME jest pierwszym przykładem wielkiego rynku finansowego opuszczającego Wielką Brytanię. Firma przenosi istniejący rynek z Londynu do kontynentalnego miasta europejskiego – Amsterdamu, aby zabezpieczyć kapitał przed ewentualnymi turbulencjami na linii Londyn-Bruksela.  

 

- Wszystkie nasze denominowane w euro obligacje zostaną przeniesione do Amsterdamu. Nie widzieliśmy żadnych korzyści z podziału puli płynności. Nasza brytyjska firma nie będzie mogła świadczyć usług europejskim klientom - powiedział w wywiadzie John Edwards, dyrektor zarządzający BrokerTec Europe, części CME Group Inc.

 

W październiku Edwards powiedział, że w BrokerTec w październiku sprzedano około 210 miliardów euro krótkoterminowych papierów wartościowych. Ten rynek zostanie przeniesiony do holenderskiej spółki zależnej NEX Amsterdam BV. Brytyjska firma BrokerTec handlowała dodatkowo 59 miliardami euro brytyjskich transakcji krótkoterminowych, które pozostaną w Londynie po Brexicie.

 

BrokerTec chciał wyeliminować ryzyko, że jego klienci z UE mogą utracić dostęp do europejskiego rynku transakcji krótkoterminowych. Niektóre z największych europejskich centrów handlowych i firm handlowych ostrzegają przed niebezpieczeństwem "podziału puli płynności", gdzie handel staje się trudniejszy i bardziej kosztowny, ponieważ inwestorzy po różnych stronach Morza Północnego nie mogą już ze sobą handlować.

 

To nie jedyna spółka zakładająca najgorszy scenariusz. Ponad 600 etatów finansowych zostało przesuniętych lub utworzonych za granicą z powodu widma Brexitu. Około 10% spośród około 5800 miejsc pracy, oznaczonych jako zagrożone faktycznie, się przeniosło. To mniej niż zakładano, bowiem wiele firm nadal czeka na ostateczny kształt umowy Wielkiej Brytanii z UE.

 

Stifel Financial Corp. planuje zachować obecną siedzibę i nadal oferować usługi finansowe w Europie, kupując działalność maklerską niemieckiej MainFirst Holding. Z kolei BNP Paribas zamierza przenieść od 85 do 90 pracowników z globalnego oddziału w Londynie do innych europejskich centrów finansowych w przypadku twardego Brexitu.

 

Chociaż ceny nieruchomości i stawki za wynajem spadły, liczba barów i restauracji otwartych w wielowiekowej dzielnicy finansowej jest na rekordowym poziomie.

 

Zdaniem ekspertów mimo, iż firmy opracowały szczegółowe plany awaryjne, opóźniają przenoszenie personelu do czasu zakończenia negocjacji z Unią Europejską. W przypadku korzystnego dla Brytyjczyków porozumienia o wiele mniej firm niż wcześniej przewidywano opuści stolicę, co sugeruje, że Londyn utrzyma pozycję jednego największych na świecie centrów finansowych.

 

Źródło: bloomberg.com